Dubois nie bez kozery szczyci się mianem „szkoły międzynarodowej”. Zgromadzenie w jednym gmachu Hindusów, Japończyków, Słowian, Hiszpanów, Bawarczyków oraz Indian stanowi ewenement na skalę światową, zwłaszcza jeżeli nacje te stają ze sobą w szranki o wyjątkowy puchar i „róg obfitości” (a raczej słodyczy). Niezwykłe „światowe” starcie miało miejsce 18 października w naszej szkole podczas corocznego Kotowania klas I.

Zgodnie z tegorocznym motto imprezy – „Szkoła międzynarodowa” – gospodarze klas wylosowali różne kręgi kulturowe. Pomimo trudności wyzwania, jakim było przygotowanie tematycznych kreacji, pierwszoklasiści zrealizowali je wyśmienicie – nietrudno było zauważyć na korytarzach Hindusów, karateków, samurajów, torreadorów, rodowitych Bawarczyków czy amerykańskich Indian. Mimo różnic obyczajowych i odległości geograficznej – jaka na co dzień dzieli te różne grupy – wszystkich pierwszaków łączył jeden element – kocie wąsy, które na promiennie uśmiechniętych twarzach stanowiły kluczowy detal w każdym przebraniu.

We wtorek – w dzień, podczas którego pojęcie „globalizacja” nikomu nie było obce – już od wczesnych godzin porannych unosiła się atmosfera egzotyki. Najbardziej oblegana tego dnia aula w ciągu 6 godzin gościła przybyszów ze wszystkich stron świata, którzy z determinacją dokonywali ostatnich prób układów tanecznych przed oficjalnym występem. Oprócz wspomnianego już tańca i ubioru, zadaniem każdej z klas było napisanie ody (czyli liryki sławiącej, a nie krytykującej ideę), którą uczniowie niemalże wszystkich klas zamienili w humorystyczny roast pod adresem najbardziej odmiennych sobie profili, tzn. mat-fiz-inf „wychwalał” superlatywy humanistów i ich późniejsze ścieżki zawodowe, natomiast mat-fiz-ang i mat-geo-ang pokazywał „zalety” profilu biologiczno-chemicznego (i na odwrót).

Ponadto organizatorzy tegorocznego kotowania – uczniowie klasy IIe – przygotowali dla „kotów” dyktando językowe i quiz, który wymagał od zespołów klasowych znajomości głosów swoich profesorów oraz ogólnej znajomości wiadomości o szkole.

Po sześciu konkurencjach poziom rywalizacji był bardzo wyrównany, jednak jury wyłoniło zwycięzców – klasę Ic, która odebrała z rąk Dyrekcji okolicznościowy puchar oraz wspomniany wcześniej róg słodyczy, będący z pewnością odpowiednikiem niemieckiego Schultüte, czyli specjalnego niezbędnika dla nowoprzybyłych uczniów. Za zwycięzcami uplasowali się odpowiednio: Ie, Id, If, Ia i… Ib, która jako „nagrodę pocieszenia” otrzymała niecodzienną możliwość posprzątania auli – Japończycy są znani z nadmiernego porządku, zatem to zadanie wykonali perfekcyjnie.

Rewelacyjna zabawa wszystkich uczestników była z pewnością największym osiągnięciem organizatorów – klasy IIe, której gratulujemy perfekcyjnej organizacji wydarzenia. Obecnej klasie Ic życzymy zaś powodzenia w przeprowadzeniu Kotowania 2017, bo to oni – jako zwycięzcy – podejmą się przygotowania przyszłorocznego powitania pierwszoklasistów.

Dawid Jasiewicz