Niemcy jak Polacy zaczynają rozgrywki weekendowe w piątek. Na początek Borussia Dortmund jechała do Stuttgartu, by równać siły z tamtejszym VfB. Piszczek, Kuba i reszta dali radę rywalom i pokonali ich 2:3 po golach Aubameyanga, Gündogana i Reusa. Rywale odpowiadali trafionym karnym Kleina i rzuconym w akcie rozpaczy w pole karne Niedermayerem.
Sobota dała nam odpowiedź, że liczby szczęśliwe dla Bawarczyków z Monachium to liczby parzyste tym razem tymi pochowami okazali się piłkarze SC Paderborn, którzy bez szans na pozytywny wynik zostali zmieni z boiska 0:6. Dwa gole strzelił Robert Lewandowski po za tym miał asystę.
Najgłośniej zrobiło się po meczu FC Augsburg z Bayerem Leverkusen, gdzie przy 1:2 w 94. minucie bramkarz gospodarzy Marwin Hitz grając swój pierwszy mecz po kontuzji wyrównał wynik spotkania. W innych spotkaniach tego dnia tylko Mainz wygrało 3:1 z Frankfurtem. Reszta rezultatów to 1:1: Hoffenheim z Freiburgiem, Brema z Schalke (!!) oraz FC Köln z Hannoverem.
Niedziela to pojedynek Borussii M’gladbach z w Hamburgu z HSV oraz Vfl Wolfsburg z Herthą Berlin. W tym pierwszym drużyny podzieliły się punktami po bramkach Stieber oraz Hrgoty. Berlińczycy natomiast po dwóch golach Dosta umieli odpowiedzieć tylko jednym zatrzepotaniem siatki bramki rywala.
Marcin Biernacki